sobota, 15 listopada 2014

Upiększający krem CC Soraya - recenzja

Makijaż





Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moją opinią odnośnie multifunkcyjnego kremu upiększającego CC, który to otrzymałam od firmy Soraya. 


W ładnym, dziewczęcym pudełeczku: 

1415183206202.jpg


Znajduje się 30 ml tubeczka z produktem. 

Produktu używam od dwóch tygodni. Z paczki, którą od firmy Soraya dostałam, właśnie ten produkt jako pierwszy wpadł w moje szpony i został dokładnie sprawdzony  

Producent przedstawia nam 10 zalet produktu. 

Może podzielę je na te, które dostrzegłam i na te, których według mnie nie ma  

Produkt wyrównuje koloryt skóry. Rzeczywiście znikają delikatne zaczerwienienia czy pozostałości po niedoskonałościach. Kolor cery jest wyrównany i jednolity. Zgodnie z obietnicą producenta, nie pojawia się efekt maski, przez co buzia wygląda naturalnie. Dodatkowo jest wygładzona, co jeszcze bardziej poprawia wygląd  
Zgodnie z tym co czytamy na opakowaniu, krem rzeczywiście jest lekki i łatwy w aplikacji. Konsystencja jest troszeczkę gęsta ale nie utrudnia to aplikacji, chociaż pod tym względem wolę jednak kremy BB, ponieważ są o wiele delikatniejsze. Jednak nie ma to znaczenia jeżeli chodzi o wygląd cery, która wygląda na promienną i wypoczętą. 

Jeżeli chodzi o to, w jaki sposób krem matuje, to mogę się przyczepić do tego, jak długo mat się utrzymuje. Bo rzeczywiście, po nałożeniu buzia nie świeci się praktycznie wcale. Efekt ten jednak utrzymuje się u mnie ok. 4h. I niestety nie jest to kwestia tego, że tłusta skóra daje o sobie znać, tylko tego, że krem po prostu przestaje się skóry trzymać. I tutaj zacznę przechodzić do minusów. Pierwszy z nich to trwałość. 
Pracuję po 8h dziennie, jednak dojeżdżam do pracy więc poza domem jestem przynajmniej 10h. Po 4h cera się świeci, po 6 pozostają już resztki produktu. 

Kolejna rzecz, to krycie niedoskonałości. No niestety ale krycie jest słabiutkie i to bardzo. Chyba, że nałoży się gruuubszą warstwę, wtedy coś tam znika. A ponieważ grubych warstw kosmetyków nie lubię - wspomagam się korektorami. 

No i rzecz, która mnie osobiście boli najbardziej, a więc nawilżenie. Niestety produkt nie nawilża, a wysusza. I to mocno. Pod CC można bez problemu nałożyć krem nawilżający, co zalecam  


Kolor jaki otrzymałam przeznaczony jest do cery jasnej. Do mojej jaśniutkiej karnacji pasuje na styk  


Podsumowując. Wyrównuje koloryt, nadaje świeżego, ładnego wyglądu, udealnie dopasowuje się do koloru skóry. Likwiduje też niewielkie niedoskonałości. 

Ale niestety wysusza, krótko utrzymuje się na skórze, słabo kryje. 

Poleciłabym raczej do cery mieszanej niż tłustej, bez większych problemów skórnych. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz